Marcin Wójcik w tym skeczu jest bardzo narażony i podatny na opętanie przez samego diabła, w rolę którego doskonale wciela się Michał Wójcik. Czy szalony blondyn ulegnie pokusie ?
Skecz, w którym pewien młodzieniec, który chciałby być może zakochać się w pięknej studentce zastanawia się czy wybrać studiowanie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim czy karierę w show biznesie, a dokładnie zostać gwiazdą pornoli. Odpowiednie argumenty przedstawiają anioł oraz diabeł czyli Waldek Wilkołek oraz Michał Wójcik. Na co zdecyduje się Marcin Wójcik ? Czy Marcin Wójcik będzie gwiazdą kina porno ?
Jak się okazuje nawet anioły muszą dorabiać na boku, bo widocznie Bóg kiepsko im płaci. Co więc ma zrobić taki anioł ? Ano np. może zostać akwizytorem czy też gwiazdą biznesu MLM i wciskać ludziom kit tfu tzn. pościel :) Istną gwiazdą tego skeczu jest Waldek Wilkołek, który jak wiadomo jest tą najmniej pokazującą się na scenie częścia kabaretu Ani Mru Mru. Waldek zajedwabiście śpiewa hymn - My Chcemy Spać W Tej Pościeli ! A wszystko to miało miejsce podczas Ryjka 2012 czyli Rybnickiej Jesieni Kabaretowej ! P.S. Warto wspomnieć, że w tym skeczu można zobaczyć Marcina Wójcika jako Stachursky'ego w utworze Typ Niepokorny (dostosowanego do tematyki skeczu).
Ani Mru Mru i Super Pościel, którą możecie mieć w świetnej cenie jeżeli zaraz się zdecydujecie. Pościel mrozoodporna tylko do nabycie w firmie Heaven Marketing, a do tego specjalnie zaśpiewa dla Was sam Lord Łaszczok czyli Jacek Stachursky. A tak poważnie to niestety wiele jest firm, które w taki sposób sprzedają pościel, garnki i inne gadżety, a wszystko opiera się na szukaniu Jelenii. Jest to niestety jedno wielkie naciąganie i oszustwo. Tyczy się to również różnego rodzaju internetowych magików, którzy zajmują się MLM czy też czymś co udaje MLM, a tak naprawdę polega na własnym dorabianiu się kosztem naiwnych ludzi, którzy chcieliby zmienić swoje życie i osiągnąć wolność finansową. Popularnym przedstawicielem tego e-biznes syfu jest pewien Pan Jacynty i jego gromadka krętaczy zarabiających 20 tysięcy w 5 dni. Oczywiście wcale nie twierdzę, że nie zarabiają tylko, że robią to na goleniu frajerów, a etyczność i moralność tutaj nie istnieje.
Zobaczcie skecz, w którym to diabeł, szatan zapytał Ruska, Polaka i Niemca, kto przez pewien mostek, przeszkodę przeniesie więcej melonów, arbuzów.
Jak wiadomo od zalania czy zarania dziejów dobro i zło nieustannie walczy ze sobą przybierając różnego rodzaju formy. Jednymi z takich form są postacie religijne w osobach anioła oraz diabła, którzy są swoistym przeciwieństwem. Kto z nich okaże się mądrzejszy, bardziej chytry i przewidywalny ? Czy faktycznie jest tak, że ten dobry to Laskowik, a zły to Bohdan Smoleń ?
Michał Wójcik, Marcin Wójcik i Waldemar Wilkołek tym razem przygotowali dla was skecz o kibicach !
Piosenka to forma artystyczna bardzo często spotykana w różnego rodzaju skeczach, wystepach kabaretowych i kabaretonach. Tym razem pieśń o bokserze przygotował kabaret Ani Mru Mru.
Ten materiał to właściwie prywatne wypowiedzi członków kabaretów: Ani Mru Mru oraz Moralnego Niepokoju na swój temat wzajemnie. Nie ma jednak się co czarować, że występ ten został wcześniej przemyślany i wyreżyserowany :-) Całość została zarejestrowana podczas Kabaretowego Klubu Dwójki.
Stara, dobra i poczciwa piosenka kabaretowa wykonana przez pseudo braci Wójcik czyli kabaret Ani Mru Mru, w której Michał Wójcik wygina śmiało ciało jak sprężyna. Wszystko kręci się wokół tańcowania i jak sami artyści śpiewają lets go... na tańce go go goł !
Wspólny występ kabaretów Ani Mru Mru oraz Moralnego Niepokoju, w którym zamierzają napaść na dyliżans.
Marcin Wójcik postanowił wybrać się na relaksujące wczasy na wsi - wiecie pełen spokój, przyjemność w myśl szeroko pojętej agroturystyki. Niestety wspaniała oferta jaką znalazł na miejscu zdarzenia nie okazała się już tak doskonała, a za tym wszystkim stał nikt inny jak Michał Wójcik.
Wspólny występ Ani Mru Mru, Moralnych oraz Formacji Chatelet, w którym Kasia Pakosińska wciela się w rolę sierotki marysii, a reszta zboczuchów gra krasnali, którzy między innymi jak Mikołaj Cieślak zbierają mak na kompot.
Tak jakoś wyszło, że do pierdla trafił Czarek Pazura, Marcin Wójcik, Waldek Wilkołek i Michał Wójcik. Mało tego, że do pierdla to jeszcze do jednej celi. Czas trzeba jakoś sobie jakoś zagospodarować i zabić nudę więc panowie grali w coś przypominającego słynną grę państwa miasta.
Druga część historii kumpli spod celi czyli chłopaków z Ani Mru Mru i Cezarego Pazury.