Pewnego raza goĹÄ zostaĹ sam w domu opiekujÄ c siÄ swoim cudnym niemowlakiem. Co prawda chciaĹ pomocy teĹciowej, ale sam teĹź sobie nieĹşle radziĹ. Mimo to zjawiĹ siÄ teĹciu, ktĂłry z browarkiem jak na prawdziwego faceta przystaĹo chciaĹ w opiece nad wnukiem pomĂłc. Tak siÄ zĹoĹźyĹo, Ĺźe radziĹ sobie Ĺwietnie np. kÄ piÄ c Jasia w pufkach do pĹywania ! A Ĺźonka, matka, cĂłrka w tym czasie zabawiaĹa siÄ rzekomo jak twierdziĹ teĹÄ z fryzjerem...
Piosenka zrealizowana na bazie utworu Coolio - Gangstas Paradise w wykonaniu kabaretĂłw Smile oraz MĹodych PanĂłw zaprezentowana podczas Rybnickiej Jesieni Kabaretowej 2012 czyli tzw. Ryjka !
Druga czÄĹÄ skeczu, z ktĂłrego moĹźemy siÄ dowiedzieÄ, Ĺźe BĂłg jest ĹlÄ zakiem i godo po ĹlÄ sku !
Trzeba przyznaÄ, ĹźÄ KsiÄĹźa to straszne bidulki, ktĂłre w czasie mrozu i zawieruchy muszÄ odwiedzaÄ dom za domem celem poĹwiÄcenia mieszkania, rozmowy z domownikami, wsparcia sĹownego. Mowa oczywiĹcie o chodzeniu po kolÄdzie, ktĂłre moĹźe siÄ okazaÄ czynnoĹciÄ niebezpiecznÄ zwĹaszcza kiedy trafi nam siÄ domownik w postaci twardziela - ĹźoĹnierza.
Zastanawiacie siÄ dlaczego sÄ ludzie mĂłwiÄ cy po ĹluĹsku ? Czy to dar od Boga czy moĹźe kara Boska ? A moĹźe to my jesteĹmy popularni, powszechni, "normalni" i komercyjni, a ĹlÄ zacy sÄ wybraĹcami Boga i opowieĹci Biblijne po ĹlÄ sku to jest to ?
Skecz zwiÄ zany z bibliÄ , religiÄ , Bogiem, bogiem, rajem oraz... ĹluĹskiem czyli naszym rodzimym, krajowym ĹlÄ skiem. Jak myĹlicie jak mĂłwi BĂłg ? W jakim jÄzyku BĂłg rozmawia z anioĹami ? Czy jest to Ĺźydowski, izraelski, mojĹźeszowski, jezusowski czy moĹźe pĹonÄ co krzaczkowaty ? Na to pytanie odpowie Wam ten skeczuniek KabaretuĹka MĹodziusich PanockĂłw !
W tym materiale Piotr Sobik z kabaretu MĹodych PanĂłw opowiada o Rybnickiej Jesieni Kabaretowej (edycji 2009) czyli tzw. Ryjku.
Skecz wykonany podczas Ryjka 2011 czyli Rybnickiej Jesieni Kabaretowej, ktĂłrÄ mogliĹmy obejrzeÄ w telewizji w dniu 10 grudnia 2011. Skeczyk przedstawia róşnych obywateli, ktĂłrzy z róşnorakimi problemami dzwoniÄ na infoliniÄ czy teĹź biuro obsĹugi klienta Telekomunikacji Polskiej.
Ten skecze to jeden z takich kabaretowych dziwolÄ gĂłw, co wĹaĹciwie nie jest niczym zĹym lecz zupeĹnie przeciwnie pokazuje pewnie odmienne, niekonwencjonalne podejĹcie do kabaretu i ogĂłlnej rzeczywistoĹci. WyboraĹźacie sobie Ĺwiat, w ktĂłrym nasza mowa byĹaby zupeĹnie odwortna ? Istny Ĺwiat do gĂłry nogami !
WystÄp grupy Ani Mru Mru podczas Rybnickiej Jesienii Kabaretowej czyli tzw. Ryjka, podczas ktĂłrego Panowie WĂłjcik, WilkoĹek oraz WĂłjcik wcielili siÄ w rolÄ Indian czy tam IndiancĂłw, ktĂłrzy w kolorowy i wesoĹy sposĂłb bawiÄ siÄ scenÄ , a wszystko w myĹl walki z piractwem fonograficznym.
W Ĺźyciu czÄsto bywa tak, Ĺźe babcie rozpieszczajÄ swoje wnuki do granic niemoĹźliwoĹci, sÄ dla nich wzorem, przykĹadem, potrafiÄ wszystko wybaczyÄ itd. Nieraz taki Ĺajdakowaty wnuczek wykorzystuje tÄ dobroÄ i naiwnoĹÄ babci do wĹasnych celĂłw materialno finansowych, ale cóş tak juĹź w Ĺźyciu bywa. JednoczeĹnie zdarza siÄ tak (zwĹaszcza w dzisiejszych czasach), Ĺźe to babcia okazuje siÄ postaciÄ na czasie i na przykĹad wspiera swojego wnuczka w róşnego rodzaju huligaĹskich wybrykach i szeroko pojÄtych kibolskich niecnych uczynkach. MaĹo tego sama stanowi dla takiego wnuka wrÄcz przykĹad jak ĹźyÄ, postÄpowaÄ i rozrabiaÄ !
Swojego czasu Waldek WilkoĹek chciaĹ za pomocÄ Internetu wyrwaÄ jakiegoĹ lachona, ale Ĺźe jego uroda bywa wÄ tpliwa to postanowiĹ przesĹaÄ do swojej przyszĹej ofiary zdjÄcie pewnego lovelasa czyli Marcina WĂłjcika. Taki chwyt rzecz jasna musiaĹ zadziaĹaÄ i zaskutkowaÄ tym, Ĺźe uroczy Waldemar otrzymaĹ list od tajemniczej Pipy. TrudnoĹÄ polegaĹa jednak na tym, Ĺźe list zostaĹ sporzÄ dzony w jÄzyku angielskim, co dla odbiorcy okazaĹo siÄ przeszkodÄ nie do przeskoczenia. Ale od czego ma siÄ przyjacóŠ- chociaĹźby wspomnianego juĹź Marcina WĂłjcika w roli poligloty ?
Wersja znanego skeczu zaprezentowana podczas 16 Rybnickiej Jesienii Kabaretowej, ktĂłra co rok odbyw siÄ w Rybniku pod znaczÄ cÄ nazwÄ Ryjek.
Znakomity wystÄp Kacpra RuciĹskiego podczas Rybnickiej Jesieni Kabaretowej czyli mowa o tzw. Ryjku. Nie mam wÄ tpliwoĹci, Ĺźe juĹź niebawem ten czĹowiek stanie siÄ wielkÄ gwiazdÄ polskiej sceny kabaretowej. ZresztÄ obejrzyjcie sami i ocencie to co ten czĹowiek wyprawia na scenie.
Â
Â
Zobaczcie co dzieje siÄ w szatni po meczu piĹkarskim !