Wizyta Księdza to chyba najpopularniejszy skecz kabaretu Moralnego Niepokoju, którym doprowadzili widzów festiwalu opolskiego do łez. Tutaj chcielibyśmy Państwu zaprezentować ten skecz, ale w nieco innej wersji. Zapraszamy na część pierwszą.
Druga część słynnej Wizyty Księdza z repertuaru kabaretu Moralnego Niepokoju.
Inna wersja - niestety moim zdaniem gorsza jednego z największych histów Kabaretu Moralnego Niepokoju. Chodzi rzecz jasna o odowiedziny pewnego księdza w mieszkaniu pewnej rodzinki, której głowa przywitała ów księdza po kolędzie staropolskim - ja pierdzielę ksiądz !
Pierwotna wersja Wizyty Księdza czyli klasycznego hiciora Kabaretu Moralnego Niepokoju, który swojego czasu był mega hitem na kabaretonie Opolskim, a i potem jeszcze większym mega hitem kabaretowym w Internecie ! Zobaczmy więc ów skecz protoplastę :) !
Nadszedł moment kiedy 2 wielkie polskie (?) osobowości staną oko w oko, ramię w ramię, kot w kot... czy tam w mleko. Spotkanie na szczycie prawdziwej Grupy Trzymającej Władzę czyli Jarosław "Zwykły Poseł" Kaczyński oraz Tadeusz Ojciec "Babka Dawaj Rentę" Rydzyk...
Jest to zdecydowanie najbardziej znana wersja Wizyty Księdza, która odegrano na festiwalu, kabaretonie w Opolu. Fakt faktem, że w tym skeczu Robert Górski przeszedł samego siebie i wraz Kasią Pakosińską i Przemkiem Borkowskim stworzyli fantastyczny szoł po angielsku zwany show ! Po prostu trzeba to zobaczyć mega koniecznie !
Pani Premier Szydło znów na dywaniku u Wodza Jarosława....
Żeby tak Polak Polaka Czarną pałą....
Znakomite trio czyli Kasia Pakosińska, Robert Górski i Mikołaj Cieślak w tym skeczu prezentują perypterie małżeństwa (Kasia i Mikołaj), którzy w wyniku potarcia lampy wywołują Dżina z lasu (Robert Górski)
W tym skeczu Robert Górski i Mikołaj Cieślak wcielają się w role dwóch gangsgerów, mafiosów, którzy w szczególnie zaszyfrowany sposób komunikują się ze sobą i jak się okazuje jeden z nich jest policjantem - gliną...
Mikołaj Cieślak i Robert Górski wcielają się w role klienta i sprzedawcy w sklepie spożywczym, a cała historia kręci się w około jogurtu. Niespodziewanie na końcu rolę znacząco się odwracają...
Ze śmiercią nie ma co igrać, aczkolwie takie głuptoki jak ekipa Kabaretu Moralnego Niepokoju wcale nic sobie z tego nie robi. Jak się to dla nich skończy ?
Eh ta nasza polska służba mundurowa... można narzekać, można ich nie lubić, ale trzeba przyznać, że Ci ludzie wykonują swój zawód z narażeniem własnego życia i to właśnie w myśl ochrony obywatelów. Niestety czasem brakuje im funduszy (bo np. politycy za dużo nakradli) i muszą sobie jakoś radzić np. radarem zastępczym. A co by było gdyby taki Robert Górski sportkał takiego zastępczego policjanta czyli Rafała Zbiecia na swojej drodze ? Myślę, że na pewno pomogłaby mu Kasia Pakosińska.
Robert Górski przedstawiony tutaj jako szef w pewnej firmie. Wzywa do siebie swojego podwładnego znanego nam wszystkim Pana Smółko. Ciekawy pracownik dowiaduje sie o swoim rzekomym awansie czy raczej przeniesieniu w inne miejsce pracy , okazuje sie ze czeka go jeszcze gorsza praca na dachu w pelnym sloncu i wysokiej temperaturze. Cala scenka jest bardzo zabawna polecam
Zapraszamy na obejrzenia, posłuchania piosenki Kabaretu Moralnego Niepokoju pod tytułem Kup karton fa.