Jedenym ze sztandarowych występów Marcin Dańca jest kreowanie postaci małego chłopczyka wręcz przedszkolaka albo zerówczaka o ile takowe słowo istnieje. Tym razem ów młody chłopaczek postanowił opowiedzieć nam o wizycie w przedszkolu nie byle kogo, bo samego Świętego Mikołaja.
Zobaczcie co w dniu Świętego Mikołaja do powiedzenia miał Cesarz Internetu czyli Kryspin !
Spotkał się Leszek i Blacha i ów dres Blacha dziwił się co to ma Leszek na nosie - co to za piłeczka. Pojawił się też Jachimek z pytaniem Co jest w Dupe ? Jak stwierdził Blacha - egzotyka pytania powala ! W końcu się okazało się, że Leszek czyli Abelard Giza dorabia jako Reniferu śpiewając na ulicy hiciora: idą święta, idą święta - każda buzia uśmiechnięta... Może być to kabaretowy Hit Sylwestra 2012 - może ktoś to jakoś fajnie zremiksuje !
Zobaczcie jak naprawdę wygląda praca świętego Mikołaja czyli tego takiego grubego dziadka z worem na plecach! A do Was on w tym roku przyszedł? Byliście grzeczni Wy małe, leśne, skur... yyy znaczy się kochane dzieciaczki!
ŚwiENty Mikołaj to zacny gość, ale w czasie stanu wojennego jego życie nie było takie proste, usłane różami, pełne otwartych kominów, rozwartych nóg gotowych na jego wór.... zresztą zobaczcie sami!
Każde dziecka czeka na odwiedziny świętego Mikołaja, który przynosi prezenty, a wedle tradycji niegrzecznym dzieciakom rózgę, za pomocą której trzeba takiemu rozrabiakowi złoić rzyć. Ale jak to jest naprawdę? Może zupełnie inaczej, a może tak właściwie nawet dorośli nie mogą się doczekać wizyty św. Mikołaja, który zna adresy wszystkich niegrzecznych dziewczynek?
Romanos Żurek po raz kolejny wcielił się w rolę niesamowitej Wandzi, która tym razem spotkała się ze słynnym św Mikołajem. Trzeba się obawiać czy sędziwy dziadeczek przetrwa to spotkanie.
Grzegorz Poloczek będąc gościem Kabaretowego Klubu Dwójki postanowił wyjawić całą prawdę o kobietach i mężczyznach. Dobrze chłop godo ?
Piosenka w wykonaniu Grzegorza Poloczka z Kabaretu Rak podczas 14-tej Mazurskiej Nocy Kabaretowej w 2012 roku.
Jak wiadomo nie ma na świecie kochańszej niewiasty, lachona i suczki niż własna teściowa !
Warto czasem na stare lata wybrać się do sanatorium, bo można np. poznać jakieś fajne męskie ciacho lub wyrwać żeńskiego lachona !