KaĹźdy moĹźe zaĹoĹźyÄ firmÄ i dziÄki temu staÄ siÄ przedsiÄbiorcÄ w kraju o nazwie Polska. Niestety pewnie doĹÄ szybko ten sam kraj go zwyczajnie udupi i firma padnie ! Zobaczcie wiÄc jak Henryk Brzeziniak i Czesiek Dekarz chcieli siÄ zaĹatwiÄ, wysikaÄ i trafili na bardzo przyjaznego i Ĺadnie pachnÄ cego urzÄdnika.
Heniu i Czesiu poszli do gminy Ĺźeby zajÄ c siÄ biznesem zwiÄ zanym z cateringiem, bo przecieĹź WĂłjt to obywatelom obiecaĹ. Niestety okazaĹo siÄ, Ĺźe WĂłjt obiecuje tylko przed wyborami, a tak naprawdÄ obsĹugÄ cateringu dostanie rodzina WĂłjta. Tak to juĹź w Polsce jest i nie tylko w kabarecie....dowiemy siÄ rĂłwnieĹź, Ĺźe ojcieÄ Henryka czy tam CzeĹka zginÄ Ĺ w II i III Wojnie Ĺwiastowej Pod Grunwaldem gdzie go trzepnÄ Ĺ KrzyĹźak na niemieckich blachach ! Warto znaÄ kawaĹ historii !
Manager Madonny chciaĹ na jednym z polskich stadionĂłw zorganizowaÄ koncert gwiazdy jednak natrafiĹ na polskÄ urzÄdniczkÄ oraz jej mistrzowskie umiejÄtnoĹci biurokratyczne. I w ten sposĂłb koncert Madonny w Polsce stanÄ Ĺ pod wielkim znakiem zapytania, a do tego termin blokowaĹ Michael Jackson.
Przychodzi BuBa do UrzÄdu Pracy i od razu na dzieĹ dobry siÄ wcisnÄ l na chama, bo usĹyszaĹ dziurkÄ miÄdzy proszÄ, a nie wchodziÄ. A jak Buba sĹyszy dziurkÄ to od razu wchodzi ! I tak oto mamy spĂłr o to o kim jest PszczĂłĹka Maja Zbysia Wodeckiego !
PostaÄ HeĹka i CzeĹka (tutaj pozdrowienia dla tzw. HyĹka czyli MichaĹa ŝóĹtowskiego z Ĺťywca - straszna z niego menda i kanalia oraz kawaĹ ...., ale tak naprawdÄ to poczciwy przyjaciel) to sztandarowe postacie z repertuaru kabaretu NeonĂłwka. Panowie GawliĹski i Ĺťurek w tych rolach dajÄ radÄ rĂłwnie doskonale jak GĂłrski i CieĹlak z kabaretu Moralnego Niepokoju w postaci Romka i Gwidona. Hynieeeeeek przelewoj !
Kabaret Paranienormalni przedstawia parodiÄ kabaretu Neo-nĂłwka korzystajÄ c z ich niegdyĹ sztandarowych postaci czyli Czesia i HeĹka. Trzeba przyznaÄ, Ĺźe prawdziwy fan NeonĂłwki rozpozna w tym skeczu bardzo wiele charakterystycznych elementĂłw z nimi zwiÄ zanych. I nie koniecznie chodzi o bardzo wyraĹşne elementy jak Co Ty gadasz.
Prace jakÄ Ĺ warto mieÄ co by zawsze w kieszeni byĹy jakieĹ drobniaki na winko i buĹkÄ z denaturatem. CzyĹź nie :) ?
Dwie wspaniaĹe osobistoĹci czyli Heniek i Czesiek wybrali siÄ do stolicy Polski, a tam siÄ dziejo rzeczy niestworzone....
Jak wiadomo ZUS w Polsce dziaĹa cudownie, rewelacyjnie, jest wspaniaĹy, fantastyczny, ambastyczny, a nawet i wniebowziÄty. Tzn. na bank wniebowziÄci sÄ ludzie, ktĂłrzy tam pracujÄ , ciupiÄ w pasjansa, zarabiajÄ kupÄ kasy, majÄ wyczesane siedziby i jeĹźdĹźÄ sobie na zajedwabiste imprezki za pieniÄ dze pĹacÄ cych skĹadki czyli nas - PolakĂłw. Ten skecz mĂłwi wszystko - ZUS w Polsce jest Bogiem, panuje tam biurokracja, ma na w doooopie i doskonale wie, Ĺźe emerytury w Polsce to fikcja i Ĺźenada. Na koniec dowiadujemy siÄ co oznacza skrĂłt ZUS - Zaufaj Ubezpiecz Spierd... :-) !
Wiele ludzi uwaĹźa, Ĺźe kibice to tylko Ĺysi zadymiarze, idioci, czĹonkowie ustaw, karki, absy, gĹupki po zawodĂłwce. OczywiĹcie tych bredni i stereotypĂłw jest wiele, ale jak pokaĹźe Wam ten skecz - Kibic teĹź czĹowiek ! W jaki sposĂłb niby to ? A tak, Ĺźe zobaczycie jak sobie doskonale daje radÄ kibic w biurze zwiÄ zanym zatrudnieniem i jak to kibic walczy z biurokracjÄ !
Skecz o kochanym ZUSIKU zaprezentowany podczas Festiwalu PrzewaĹka w 2012 roku w WaĹbrzychu. PamiÄtajcie, Ĺźe Polska to cudowny kraj, polscy politycy sÄ uczciwi, nikt nie kradnie, polskie emerytury sÄ bardzo dobre, a Tusk speĹnia wszystkie obietnice, a nawet i wiÄcej !
Zobaczcie jak Robert Lewandowski przyszedĹ do urzÄdu zĹoĹźyÄ PIT, a tam spotkaĹ MichaĹa PaĹubskiego z formacji chatelet, ktĂłry nie jest juĹź pindziÄ i nie jest juĹź BubÄ . Bo tak jest piÄkniej !
Jak bÄdziecie chcieli wyciÄ Ä sobie w ogrodzie jakieĹ drzewa, bo np. nie da siÄ podciÄ gnÄ Ä prÄ du to zapewne jakiĹ urzÄdas zrobi Wam problem i zabroni. Ale sposobem wszystko da siÄ osiÄ gnÄ Ä, trzeba tylko takiej biurokratycznej mendzie wjechaÄ na ambicje....
ZUS-ik nasz kochany, w tym kraju, w Polsce, to wĹaĹnie ZUS jest Bogiem, a nie Zeus!