Chciała sobie babeczka porozmawiać z mężem na temat złej sytuacji ich dziecka - Kubusia w szkole, ale chłop normalnie milczy i milczy, nic nie mówi, smutny jakiś itd. W końcu wyszła prawda na jaw - okazało się, że Małysz przegrał !
Gdyby pewna Pana wyszła za Mariana, a nie za Wieśniaka to by teraz sobie leżała na Krecie, a nie miała tylko widoku na orzącego chłopinę, rolnika z krwi i kości. Narzeka ta baba i narzeka - widać, że jej na starość kompletnie śmigło urwało. Ważne jednak, że zasięg jest i można Marianowi pościemniać, że jest się na wakacjach w Indonezji, że jest tam krowa morska, ryba piła, tajska modelka, motorówka z silnikiem Ursusa, wycieczka łódką do Ibizy, tanie słońca Salse Sun (salceson), murzyn wołający na lunch, leniwce z kokosem na obiad oraz figa na deser. Ponadto można zupełnie legalnie zjeść jakiegoś murzynka.
Gdzie planujecie wakacje w tym roku? Kuba, Indonezja, Laos? A może Bujaków?